Literature
Nitka
Nitka
Kawałki porozrywanych zdań upadają spokojnie na ziemię i nic innego w tym momencie się nie liczy. Ani ostry, lodowaty wiatr, który z właściwą sobie radością kradnie strzępki rzuconych przed chwilą słów, ani spełzający z twarzy uśmiech, który z hukiem popełnia samobójstwo u twoich stóp. Nie liczy się nawet to, że czarny płaszcz już dawno zniknął za rogiem, a ciężkie krople deszczu wkradają się za kołnierz twojej, już i tak przemoczonej, koszuli.
W rozdeptanych przez s